
Domki bez pozwolenia to hasło, które od pewnego czasu gości na ustach inżynierów budowlanych, rządu oraz oczywiście osób zainteresowanych ich budowaniem. Najprawdopodobniej już w niedługiej przyszłości w przepisach pojawi się szereg zmian i modyfikacji, które mogą poważnie wstrząsnąć dotychczasowym rynkiem.
Domki bez pozwolenia – co na chwilę obecną wiemy o zmianach w ustawie?
Program Polski Ład zmierza do ważnych modyfikacji w ustawie Prawo budowlane. Chodzi o możliwość budowania domów jednorodzinnych, których wielkość nie przekroczy 70 m2 bez konieczności uzyskania pozwolenia oraz nadzoru. Ta decyzja nie przypadła do gustu inżynierom budownictwa, gdyż w ich mniemaniu domki bez pozwolenia przyniosą wiele niekorzystnych efektów, zwiększy się ilość katastrof, które przyczynią się do pogorszenia stanu zdrowia, a nawet utraty życia przez domowników. Zmiana w przepisach ma stanowi odpowiedź na długotrwałą pandemią koronawirusa, która w dużym stopniu wpłynęła na funkcjonowanie dzisiejszej gospodarki.
Domki bez pozwolenia, jak sama nazwa wskazuje, nie wymagają żadnej zgody ze strony instytucji nadzoru budowlanego, można się obejść bez zatrudnienia kierownika budowy i jednocześnie w ich przypadku nie trzeba prowadzić dziennika budowy. Przed wcieleniem planów w życie, konieczna jest jednak nowelizacja Prawa budowlanego oraz Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Niewielkie budynki mieszkalne powinny być już niedługo budowane bez żadnych komplikacji oraz dodatkowych formalności. Projekt budowlany będzie potrzebny, kiedy chodzi o budynek, którego powierzchnia zabudowy nie przekracza 70 m2 (wliczając w to poddasze), gdzie łączna powierzchnia użytkowania nie jest większa od 90 m2. Przed wzgląd na niewielkie rozmiary budynki nie powinny mieć skomplikowanej konstrukcji, dzięki czemu mimo braku nadzoru budowlanego powinny być bezpieczne. Mogą to być również budynku dwukondygnacyjne, gdyż ustawa dopuszcza poddasze, które jednocześnie umożliwia pobyt ludzi.
Wszystko wskazuje na to, że domki bez pozwolenia już niedługo staną się nowym trendem, gdyż czekanie na pozwolenie, a następnie spełnianie innych formalności zdecydowanie opóźnia start budowy wymarzonego domu. Aby tego uniknąć, mieszkańcy naszego kraju chętnie zrezygnują z dodatkowej przestrzeni. Brak formalności i papierkowej roboty brzmi zdecydowanie lepiej niż dodatkowy pokój.